Witam Cię bardzo serdecznie na moim blogu. Będzie on, jak się pewnie domyślasz, o zdrowym stylu życia i motywacji do ćwiczeń. Będę pisać o własnych doświadczeniach w dążeniu do idealnej sylwetki, ponieważ mam za sobą już dość długą drogę w tym kierunku. Dopiero zaczynam i nie mam doświadczenia w blogowaniu. Zachęcam do lektury moich wpisów!
Buziak!
Szybko zadomowisz się w blogosferze, powodzenia :)
OdpowiedzUsuń:) Mam nadzieję, obym wytrwała.
UsuńMartyno, jeszcze raz gratuluję inicjatywy. Wszyscy widzą, jak wiele udało Ci się zmienić i jestem przekonana, że Twój blog może pomóc innym dziewczynom potrzebującym motywacji, porady lub "grupy wsparcia". Ja dziś po długiej przerwie powróciłam do ćwiczeń Ewy Ch. (dziś pilates- sekret) i jedno mogę powiedzieć na pewno: nie było łatwo. Moja prawie 7-letnia córka była świadkiem mojego wysiłku i narzekań. W pewnym momencie rozbawiła mnie do łez mówiąc: "Mamusiu, jak nie dajesz rady, to odpocznij sobie, a ja chwilę poćwiczę za Ciebie" :D
OdpowiedzUsuńBędę tu zaglądać i pozdrawiam!
"Secret" to mój numer jeden ostatnio! Czasem przeplatam go z innym treningiem Ewy, ale od początku roku króluje właśnie ten program! Efekty są zauważalne gołym okiem po 10-12 treningach (u mnie wewnętrzne partie ud i brzuch). Po pierwszym razie miałam okropne zakwasy na brzuchu, chociaż cały czas ćwiczyłam inne programy! "Secret"czyni cuda!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń