Dziś mam dla Was małą recenzje nowego programu Ewy Chodakowskiej - "Metamorfozy 21 dni". Program jest całkiem inny niż dotychczasowe propozycje trenerki. Oprócz maty i obuwia sportowego wymaga do ćwiczeń piłki. Każde ćwiczenie pokazywane jest jednak w dwóch wersjach- z piłką i bez. Jest to moim zdaniem dodatkowy atut programu. Bez piłki wykonujemy inny wariant treningu, który w jakiś sposób raz na jakiś czas może urozmaicić nasz plan ćwiczeń.
![]() |
http://sklep.bebio.pl/ |
Ćwiczenia są bardzo różnorodne. Nie jest to ani zestaw statyczny, jak "Secret", ani tak dynamiczny jak "Killer" czy "Turbo Wyzwanie". Pojawiają się zarówno szybkie ćwiczenia podwyższające tętno, jak i pozornie proste, angażujące mięśnie, o których istnieniu nie miałyśmy wcześniej pojęcia. Trudniejsze ćwiczenia pokazane są w dwóch wersjach- łatwiejszej i bardziej wymagającej. Można więc ukształtować sobie trening uwzględniając własne możliwości.
Czysto technicznie: trening rozpoczyna się rozgrzewką, a kończy rozciąganiem. Rozgrzewka nie jest wyczerpująca. Angażuje stawy i mięśnie do pracy, delikatnie podwyższa tętno. Po rozgrzewce przechodzimy do treningu właściwego. Składa się on z 10 rund, w każdej rundzie mamy do wykonania 2 ćwiczenia i powtarzamy je 3 razy. Zestaw wykonujemy na czas, nie na liczbę powtórzeń. Warto dotrzymać tempa Ewie, jednak zawsze możemy zwolnić i przyspieszyć. Każde ćwiczenie trwa 30 sekund. Między kolejnymi ćwiczeniami mamy 10 sekund przerwy. Czasami jest to niewystarczająca ilość czasu na zmianę pozycji, przełożenie piłki. Myślę, że to kwestia wprawy. W końcu trening czyni mistrza. Przerwy uwzględniane są przy bardziej dynamicznych rundach. W przypadku ćwiczeń statycznych, w których oddech nie przyspiesza, po zmianie pozycji następuje bezpośrednio kolejne ćwiczenie.
Uważam, że dobór ćwiczeń w zestawie jest naprawdę celujący. Dwa z nich sprawiły mi małe trudności przy pierwszym treningu. Jedne są bardziej męczące, inne mniej. Cały trening przebiega bardzo sprawnie. Z piłką jest tyle "zamieszania", że tak naprawdę nie wiadomo, kiedy mija ostatnia, dziesiąta runda. Za pierwszym razem byłam bardzo zaskoczona, że czas przeleciał mi tak szybko.
Jak wiecie jestem zwolenniczką sposobu motywacji Ewy, dociera on do mnie. Trenerka podczas ćwiczeń cały czas stara się mieć kontakt z osobą ćwiczącą. Objaśnia technikę, przypomina o najważniejszych aspektach. Nie jest to jednak irytujące podczas kolejnych treningów.
Moim zdaniem jest to idealny trening dla osób rozpoczynających przygodę z aktywnością fizyczną. Jest zdecydowanie mniej wyczerpujący niż "Killer", "Turbo Spalanie" czy "Turbo Wyzwanie". Ewa obiecuje efekty po 21 dniach. Czy to prawda? Zobaczymy.
Płyta dostępna jest TUTAJ.
Mam nadzieję, że moja opinia będzie przydatna. Kto już próbował? Jakie macie odczucia? Piszcie koniecznie.
Buziak ;*
Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa zakochalam sie w tym treningu. W drugiej polowie jest dla mnie troszke za spokojny, wolalabym wiecej "szybszych cwiczen" takich jak w pierwszej polowie ale i tak bardzo mi sie ten trening podoba. Dzieki pilce angazowane sa zupelnie inne miesnie niz do tej pory. No i trzeba sie bardziej skupiac na koordynacji zeby nie spadac z pilki:-) ale po kilku treningach to przestaje byc problemem:-)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Trzeba dać sobie czas, żeby samemu technikę utrzymania piłki opanować. Mi tak szybko te końcowe rundy lecą, że jestem w szoku!
UsuńPłyta przyszła do mnie w czwartek, ale jeszcze nie miałam okazji jej na sobie przetestować (małe problemy z samopoczuciem) i żałuję. Ale kiedy tylko polepszy się mój stan i temperatura na zewnątrz trochę spadnie, biorę się za piłkę <3
OdpowiedzUsuńChwytaj piłkę i daj znać co myślisz!
UsuńNie wiem jak, ale Twój komentarz przekonał mnie do treningu, bo poczułam się zobowiązana, żeby napisać Ci, że trening był super! :) Co prawda co chwilę mówiłam pod nosem Ewce, że nienawidzę jej, ale dałam radę do końca. Moim zdaniem najtrudniejsze są 4 pierwsze rundy, potem leci z górki. Faktycznie - nawet nie wiadomo kiedy kończy się runda i ile jeszcze razy powtarzamy ćwiczenia. Jest moc! Jakby było mało, wzruszyłam się na samym końcu, kiedy Ewa powiedziała, że wie, że dałam z siebie wszystko i że dziękuje mi za WSPÓLNY trening. Coś niesamowitego.
UsuńGratuluję przemiany i pozdrawiam, Twój blog chyba stanie się jednym z moich ulubionych ;)
Bardzo sie cieszę! Nie myślałam, ze jestem taka wpływowa! Dałaś radę kochana! A skoro dziś sobie poradziłaś to jutro będzie jeszcze lepiej! Brawo!
UsuńZastanawiam się nad zakupem, aczkolwiek, jak jest z miejscem? Mam dosyć wąski pokój i ograniczoną przestrzeń, dlatego z piłką zapewne musiałabym przenieść się do innego pomieszczenia (co niekoniecznie spodobałoby się mojej mamie). :D
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten sam problem. Mam bardzo mało miejsca. Pierwsza runda jedynie sprawiała mi na początku mały problem w moim pokoju, ale teraz wiem już jak chwycić piłkę, żebym się zmieściła. :)
UsuńW takim razie pomyślę, ewentualnie małe przemeblowanie na czas treningu się zrobi. :) Nigdy z piłką nie ćwiczyłam, to może być niezła zabawa też. :D Pozytywne opinie na temat tego programu kuszą, oj kuszą. ^^
UsuńMasz/ miałaś czasem takie dni, że po prostu nie chciało Ci się ćwiczyć ? Jak sobie z tym radziłaś ?
OdpowiedzUsuńW sumie były, ale z treningiem nigdy nie miałam problemu. Były i są efekty, wiec zawsze mi sie chciało. Dodatkowa motywacja to to, ze jak zjem cos niekoniecznie zdrowego to zawsze spale to podczas treningu :). Cześciej brakuje czasu niż chęci ;).
UsuńJesz regularnie ? W jakich godzinach ?
OdpowiedzUsuńCo 2,5-3 godz zależy o której wstanę :)
UsuńWidziałam gdzieś że masz również "Karate Cardio" Ani Lewandowskiej, czy ocenę tego programu również zamierzasz dodać? C:
OdpowiedzUsuńTak :) w tym tygodniu będzie :)
UsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńTa płyta jest ekstra! Mam inne płyty Ewy, ale muszę przyznać, że ta jest pierwszą, która mnie zmobilizowała. Wszystkie inne do tej pory jakoś mało mnie mobilizowały, ale ta obiecująca efekty już po 21 dniach mnie zaintrygowała. Zatem kupiłam i ćwiczę z nią 12 dni. I przyznam, że raczej sceptycznie podchodziłam do obietnicy widocznych efektów po 21 dniach. Ale zwracam honor Ewie! Ja po tych 12 dniach mam tyłek wyżej :) i brzuch robi się mniejszy! I mam tak samo jak koleżanka Diamandis - też gadałam do Ewki, kiedy pyta na płycie czy jest dobrze - mówiłam NIEEE! Nie jest! Ale nie poddałam się. I teraz program 21 dni metamorfozy jest dla mnie jednym z przyjemnych obowiązków. Polecam tą płytkę z czystym sumieniem.
Ja jestem fanką programów Ewy, też zawsze toczę z nią dialog i wyklinam niektóre ćwiczenia. Uważam, że program z piłką jest najlepszy z jej dotychczasowych!
UsuńHej jestem po tym treningu pierwszy raz i jestem zachwycona!!! Uwazam ze jest najlepszy z treningow Ewki ! Swietny
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam!
UsuńHejka ja dzis przecwicze ten trening jak do tej pory najbardziej mi przypasowal turbo wyzwanie i trening dla detocell academy
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem piłka wygrywa. Bardzo lubie też Secret :)
UsuńHejj :D czy chociaż minimalne efekty będą widoczne jeśli nie jadam fastfoodów i nie jestem na diecie a zjem jakąś słodkość raz na tydzień?
OdpowiedzUsuńPrzy systematycznym treningu na pewno będą widoczne. Gwarantuje Ci jednak, że jak zauważysz pierwsze efekty, sama bedziesz chciala pilnowac diety, zeby podkrecic tempo pozytywnych zmian! :)
UsuńWitam,jestem po ciąży i niestety moje ciało nie jest w tak dobrej formie jak bym chciała,dlatego staram się ćwiczyć z Ewą i Mel B ale bardzo zainteresował mnie trening Metamorfoza 21.Nie wiem czy bardziej dlatego,bo widać szybko efekty,czy przez te wszystkie pozytywne opinie.Chciała bym zapytać jaki jest koszt tej płyty?Niestety mieszkam w bloku no i mam malutkie dziecko,dlatego zastanawiam się czy te ćwiczenia nadają się dla mnie i moich warunków
OdpowiedzUsuńKoszty to okolo 30 zl + koszty przesylki, no i pilka. Troche niestety jest. Plyta dostepna jest na www.bebio.pl :) ja tez mieszkam w bloku i trening wykonywalam na rekordowo malej przestrzeni. Dalam rade! Tylko czasem haczylam pilka o zyrandol :) naprawde polecam ten trening! Daje efekty! :)
UsuńHej :-) a ile trwa trening? Z rozgrzewką i rozciąganiem?
OdpowiedzUsuńChyba 50 minut :) coś około. Mam płytę w drugim mieszkaniu, po 17 września będę w stanie sprawdzić. :)
OdpowiedzUsuńCześć dziewczyny ! Czy możecie napisać, czy ten zestaw ćwiczeń w dużym stopniu obciąża stawy kolanowe ?? Rozważam zakup, ale większości ćwiczeń Ewy nie mogłam wykonywać ze względu na uraz kolana, podzielcie się opinią pod tym kontem , będę wdzięczna !:)
OdpowiedzUsuńJest trochę przysiadów i wykroków, więc nawet z zamianą konkretnego ćwiczenia na inne mógłby być kłopot. Zastanów się nad programem "Secret"- tam kolanka nie ucierpią!
UsuńTych ćwiczeń tez nie bedziesz mogla wykonywac poniewaz większość są to wypady i wykroki a to przy urazie kolana raczej nie wchodzi w grę.
OdpowiedzUsuńKupiłam płytę ''21 dni metamorfozy'' i piłkę. Mam zamiar zacząć ćwiczyć i walczyć o sylwetkę. Powiedz mi tylko czy te 21 dni to naprawdę prawda ?
OdpowiedzUsuńJedna z dziewczyn, które osobiście znam i sumiennie ćwiczyła, miała efekty. Ewa przez te magiczne 21 dni chce pokazać, ze pierwsze efekty na pewno się pojawią, ale niestety kwestią osobistą jest to, jakie to będą efekty. Jedna będzie miała więcej zrzuconych centymetrów, inna mniej! Trzeba się dobrze nastawić i spróbować!
UsuńĆwicząc z tym programem, ćwiczymy 21 dni bez resetu ? czy poprostu ćwiczy sie np 5 razy w tyg i jak az dobijemy do 21 dni ?
OdpowiedzUsuńZ resetem, wedlug mnie. Po 6 dniach treningu, siódmego odpoczynek ;)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńchciałabym zapytać jak często ćwiczysz ten program? Codziennie czy może masz dzień przerwy między tymi treningami?
Jakiś czas temu, zaraz po zakupie, ćwiczyłam codziennie, 6 razy w tygodniu. Aktualnie mieszam z innymi treningami.
UsuńTo ja mam pytanie za milion :D jaka wielka ma być ta piłka z która się ćwiczy?
OdpowiedzUsuńKochanie, nie mam pojęcia. Ja najpierw miałam piłkę, która cieprliwie czekała dwa lata aż ruszę tyłek. Na początku była mniejsza, jak dopompowałam to większa. I na dużej i na małej ćwiczyło się fajnie. Wieczorem dam Ci konkretną odpowiedź, wysłałam wiadomość do koleżanki, która zamawiała piłkę razem z płytką.
Usuń:)
Emilka odpisała szybko. Jej piłka ma 65 cm, a ona sama ma 160 cm :)
UsuńPilke Dobiera sie do wzrostu
OdpowiedzUsuńHej:)
OdpowiedzUsuńCzy jest możliwość zgrania programu ćwiczeń z płytki na pendriva?
Zamierzam kupić ale nie mam możliwość odtwarzania płyty w domu więc pytam na zaś zanim kupie:)
Pewnie jest :)
UsuńWitam serdecznie wszystkim, mam pytanko jeśli chodzi o ten trening ćwiczycie w domu w butach sportowych czy na boso? Pozdrawiam wszystkich
OdpowiedzUsuńKochanie, w butkach! :) Pierwsze Skalpele dwa lata temu robiłam boso, to był błąd! W butach ćwiczy się o niebo lepiej i stabilniej! :)
UsuńCzy efekty podczas ćwiczeń bez piłki są takie same jak z piłką czy lepiej zakupic piłkę?
OdpowiedzUsuńNo proszę, lubię ćwiczyć z Ewą, więc tego na pewno też spróbuję, dzięki za podrzucenie pomysłu :)
OdpowiedzUsuńOj ja to teraz nie daje rady, wyszłam z obiegu :P
OdpowiedzUsuń