Dni coraz krótsze, szarówka za oknem, deficyt słońca... Motywacja opadła, a od września miało być tak pięknie. Znasz to? A najgorsze jest poranne zwlekanie się z łóżka, gdy za oknem jeszcze ciemno.
Jak temu zaradzić? Na wszystko jest sposób. Pamiętaj, wszystko siedzi w Twojej głowie! Aura na pewno ma mniejszy bądź większy na samopoczucie, ale nie można się jej poddawać. Przecież ta historia powtarza się każdego roku. Wpadasz w ten sam schemat jesiennej niechęci do wszystkiego. Może czas na zmiany? To, że wszyscy marudzą i narzekają na każdym kroku, nie znaczy, że Ty też powinnaś! Staw czoła tegorocznej, jesiennej chandrze i zarażaj optymizmem i energią innych!
Spójrz na to z tej strony- nie zmienia się nic oprócz daty, miesiąca w kalendarzu. Czasu masz dokładnie tyle samo, co do sekundy. Nikt nie podbiera Ci godziny czy dwóch, kiedy nie patrzysz. Działaj według planu, według tego co założyłaś sobie osiągnąć. Każdego ponurego dnia zbliżasz się do spełnienia marzeń! Jesteś na najlepszej z możliwych dróg. Nie zbaczaj z niej teraz, bo powrót nie będzie łatwy. Zawsze możesz zabłądzić po drodze, a tego przecież nie chcemy.
Podejmij wyzwanie, walkę z własnymi słabościami. To bardzo dobry moment, aby coś sobie udowodnić. Im trudniej, tym większa satysfakcja po dotarciu na szczyt. Pomyśl o chwili, w której spełnisz swoje marzenie, o uczuciu szczęścia, euforii, którą wtedy poczujesz. Daj się ponieść chwili, rozpłyń w swoich wizjach przyszłości, która jest na wyciągnięcie ręki! Warto się pomęczyć, prawda?
No właśnie!
Plan działania wobec tego jest banalnie prosty. Nie możesz odpuścić! Pokusy na pewno będą. Zapach gorącej czekolady na każdym rogu i innych pyszności, obok których trzeba przejść obojętnie, nie ułatwi zadania. Wierzę, że sobie poradzisz. Jak nie Ty, to kto? Jeżeli raz delikatnie zboczysz ze ścieżki w weekendowy wieczór to nic się nie stanie. Znajdź balans i postaw priorytety, których będziesz się trzymać. Nie może się nie udać!
A co do treningu- w tej kwestii też nic się nie zmienia. Przecież to aktywność fizyczna dodaje nam energii, siły do działania! Nie warto rezygnować z takich przyjemności!
Cieszmy się jesienią, niech to będzie dobry czas dla każdej z nas! Trzymam kciuki za powodzenie Twojej osobistej misji. Sukces masz gwarantowany!
Buziak! ;*
twój blog jest jak dobra książka. wszystko spójne, ładne i fajnie się czyta ;) masz rację co do tej jesiennej chandry, zmieniło się wyłącznie to, że jest zimniej, ale tak to nic po za tym ;)
OdpowiedzUsuńhttp://healthy-beauty-lifestyle.blogspot.com/ - zapraszam ;)
mi zdecydowanie pomaga sport:) bieganie:) polecam każdemu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/