Bloga mam niecały rok, więc w sumie za dużo do powiedzenia być może nie mam. Uważam, że mój czas w blogosferze jest naprawdę cudowny. Dzieje się wiele, staram się być aktywna i realizować "misję", którą sama sobie wyznaczyłam.
Najpierw pozanudzam trochę statystykami. Uzbierało się prawie 450 000 wejść i 1300 komentarzy. Każdego dnia zagląda tu ponad 1000 osób. Dziękuję za każdą poświęconą mi tutaj sekundkę. To dla mnie naprawdę ogromne wyróżnienie, że spośród setek blogów obserwujesz właśnie mnie! Do tego dochodzą jeszcze portale społecznościowe, Facebook, Instagram, Snapchat! Dziękuję kochani!
Facebook: Nowe ciało - nowe życie
Instagram: @martynaagab
Snapchat: martynaagab
Dość tych cyferek. Czas na szybkie przypomnienie tego, co się tu działo. Wszystko zaczęło się w lutym, kiedy Ewa Chodakowska udostępniła moją metamorfozę. Dostałam wtedy mnóstwo wiadomości i mój chłopak wpadł na pomysł blogowania. "Opisz i wszystko będzie w jednym miejscu". To był strzał w dziesiątkę.
Blog dał mi jeszcze większą motywację. Wiedziałam, że jest ktoś, kto patrzy mi na przysłowiowe ręce i obserwuje każdy kolejny krok. Jednym mogłoby to przeszkadzać, mi dodaje mnóstwo siły. Nowe przepisy, eksperymenty treningowe, wydarzenia, posty motywacyjne, kilka współprac. To wszystko dzięki temu, że tu jesteś!
Przypomnijmy sobie co się wydarzyło w ciągu roku...
O mnie

Cześć! Mam na imię Martyna i uwielbiam aktywność fizyczną! Na tym blogu dzielę się swoimi przemyśleniami, przepisami i nie tylko. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej.
To był wspaniały rok dla Ciebie! Gratuluję wszystkich sukcesów, a, przede wszystkim, bloga :) prowadzisz go wspaniale i życzę Ci,aby 2016 rok przyniósł jeszcze więcej sukcesów i szczęścia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-*
www.straaawberry-cake.blogspot.com
Dziękuję kochana! :)
UsuńGratulacje! :*
OdpowiedzUsuńPomogłaś wielu osobom, dobrze, że piszesz!!!
Dziękuję! <3
UsuńUwielbiam Twój blog i sposób w jaki piszesz! Często komentuje Twoje posty z anonima ale to dlatego, że nie mam swojej strony. Życzę Ci aby Twój blog zdobył więcej rozgłosu bo zasłużyłaś na to. Pokazałaś nie tylko swoją przemianę ale dałaś nam czytelnikom poznać siebie i codziennie dajesz ogromną dawkę motywacji. Ogólnie podziwiam bardzo! Mam nadzieję że mi w Nowym Roku też uda się zawalczyć o siebie. Nie chodzi tu o przesadne odchudzanie ale o to by dobrze czuć się w swoim ciele. PS. Nie myślałaś o tym żeby zacząć coś nagrywać? Nie wszyscy mają snapa a myślę że poprzez nagrywanie mogłabyś dotrzeć do większej ilości odbiorców. Pozdrawiam cieplutko! :) :*
OdpowiedzUsuńRozgryzłaś mnie kochana! :) i nici z niespodzianki! ;* dzieki za super komentarze! Na pewno się uda!
UsuńBędziesz nagrywała? Super :)
UsuńZakładaj kanał na You Tubie Martyna!I tyle w tamecie. ;) Dużo się wydarzyło u Ciebie w tym roku i pomyśleć,że wszystko zaczęło się od tego pierwszego skalpela, który zrobiłaś na początku przygody ze zdrowym stylem życia! Mi ogromną frajdę daje czytanie Twojego bloga i przynosi mnóstwo motywacji. Po prostu metamorfoza i działanie "normalnej" osoby, która osiągnęła sukces (z którą można się utożsamić) działa na zwykłe dziewczyny lepiej niż profile sławnych trenerek, które też lubię i szanuję,lecz ich życie nieco odbiega od typowej rzeczywistości polskich kobiet. To przykłady osób takich jak Ty ostatecznie udowadniają,że można wszystko jeżeli człowiek pokona wewnętrznego lenia. Właśnie-pokonanie lenia, tylko tyle i aż tyle, by osiągnąć to czego pragniemy i żyć ze sobą w zgodzie i przyjaźni :)
OdpowiedzUsuńCzęsto ludziom wydaje się, że czegoś nie są w stanie zrobić, wolą oglądać TV, siedzieć godzinami w internecie. A w tym czasie można posprzątać mieszkanie, zrobić trening, przygotować jedzenie na kolejny dzień. I życie od razu jest uporządkowane, dzień aktywny, bez monotonii, która wpędza w depresję. Także dziewczyny do działania! I na 2016 rok postanawiamy, że nie narzekamy i wyganiamy lenia! :)
Ej, popłakałam się! To straszne! Dziękuję kochanie, naprawdę! To niby kilka słów, a taka dawka mocy! Założę, jeszcze będziesz mnie mieć dosyć! <3 2016 rokiem realizacji marzeń!
UsuńCałuję mooocno! <3
Wspaniały rok i wspaniały blog! Regularnie zaglądam do Twojego bloga, korzystam z przepisów porad, motywacji która przekazujesz 😊 To za sprawą twojej przemiany opublikowanej na fb postanowilam zmienić siebie! Jak na razie udaje się! Rób dalej to co robisz! Niech 2016 rok przyniesie Tobie jeszcze więcej sukcesów na blogu i w życiu! Pozdrawiam! :*
OdpowiedzUsuńMadzia, dziękuję! <3 Ja zmotywowałam Ciebie, a teraz Ty motywujesz mnie!
Usuń;*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMartyna jestes fajna wiesz? Tyle w Tobie ciepła ze chetnie bym Cię przytuliła !!! Jak będziesz kiedyś we Wrocławiu i zechciałabyś pobiegać to daj znać ! Świetne Wrocławskie trasy biegowe zapraszają <3
OdpowiedzUsuńDzięki kochana, nigdy nie byłam we Wrocławiu. Mam zamiar! Ja zapraszam do Poznania! :)
UsuńTo cudownie ! Mam propozyję na Nowy Rok<3 Poznawanie przez bieganie. Piękny Wrocław i piękny Poznań?? Co Ty na to?
UsuńPopieram! Też jestem z Wrocławia, też czytam wiernie i już Cię bardzo polubiłam, więc chciałabym spotkać na żywo! :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńI zakładaj kanał na yt ! koniecznie
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu przez instagram jak blog miał 3 posty i już zostałam.Byłam mocno niezadowolona z tego jak wyglądam,unieruchomiona wzgledami zdrowotnymi i nie miałam pojecia jak wrócić na właściwe tory.Przez pewien czas tylko czytałam,ale zaraziłaś mnie swoją pozytywną energią i zaczęłam projekt plaża.Cały miesiąc twardo trenowałam,były te zgubione 4kg i niesamowita poprawa nastroju i dalsza motywacja.
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie już 7kg za mną i lecimy dalej.Kiedyś na bank podeślę obiecaną historię jak już osiągnę cel(po cichu mam nadzieję,że się uda w okolicach rocznicy bloga:) )
No ale ten post miał być ogromnym DZIĘKUJĘ! Mam nadzieję,że dalej bedziesz motywować i osiągniesz wszystkie zamierzone cele! Buziaki:*
Jeeej! Jesteś żywym dowodem, że to ma sens! Ale się cieszę! Jesteś niesamowita! Dziękuję mocno za te piękne słowa!
UsuńWszystkiego, co najlepsze dla Ciebie!
:) ;*
A propos tych wspomnianych błędów. Mogłabyś zrobić o tym posta? Chętnie bym o tym poczytała, bo może okazać się, że niektóre rzeczy podczas treningów robię źle. Nie chodzi mi o coś konkretnego, po prostu to, co Ty uważasz za ważne.
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście gratuluję z całego serca ! <3 Nie będę się jakoś specjalnie rozpisywać, bo wszystko, co chciałam tu ująć, jest już w komentarzach innych dziewczyn :D
L x
Hej mam takie pytanie. Nie wiem od czego zacząć swoją przygodę z odchudzaniem żeby się nie zrazić. Dietę stosuje, myślę że zdrową bo odstawiłam słodycze i słodkie napoje, teraz jem dużo owoców, warzyw a zwykle produkty zbożowe zamieniłam na pełnoziarniste. Zakupiłam tydzień temu płytę Ewy metamorfoza 21, lecz na razie chyba nie dam rady robić jej codziennie a zależy mi na tym żeby do lata schudnąć nadbagaż W postaci 15kg. Bardzo proszę o radę :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Jesteś wspaniałą motywatorką! Wszystkiego dobrego na kolejny rok blogowania :)
OdpowiedzUsuńKochana cudowna Martynka, motywatorka prawie jak Chodakowska. Obiecuje że od teraz czytam Twojego bloga regularnie... bo zawsze brak czasu bo to, bo tamto. A to chwila moment i przeczytane a motywacji na kolejny dzień co nje miara. :) Ale kusi mnie ten Poznań 30 stycznia 😊
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na tą tajemnicę :) !!! A gratuluję Ci wyświetleń :)
OdpowiedzUsuńMożna jakoś się skontaktować z Angeliką - Twoją przyjaciółką, aby zapytać się co robi, ile czasu zajęło jej zgubienie kg ?
OdpowiedzUsuńPewnie :) angie94@poczta.fm
Usuń