Sztuka dobrych wyborów

Zastanawiałaś się kiedyś nad rolą przypadków w naszym życiu? Przecież nie wszystko dotychczas zaplanowałaś, nie na wszystko byłaś się w stanie przygotować... Nie wiesz też co Cię czeka. Czasem jedna chwila może zdecydować o Twoim życiu i sprawić, że zmieni się ono o 180 stopni. 


Z perspektywy czasu mogę nawet powiedzieć, że w moim życiu wszystkie decyzje podjęte pod wpływem impulsu, przypadku, były i są tymi najważniejszymi. Ćwiczyć zaczęłam nagle i bez namysłu, kierunek studiów wybrałam sercem, nie rozumem... Najlepszą przyjaciółkę poznałam w chwili, w której najmniej bym się spodziewała życzliwości płynącej od drugiego człowieka...



Jestem, a przynajmniej staram się panować nad swoim życiem. Nie lubię nagłych zmian, nie lubię niczego odkładać i przekładać. Mój kalendarz jest wypełniony po brzegi ze sporym wyprzedzeniem. Chcę wiedzieć, co mnie czeka i czego ja mogę oczekiwać. Jeżeli czegoś pragniesz, sięgnij po to...- tak powtarza mi Ewka w każdym treningu. Staram się w życiu kierować właśnie tymi słowami. Nie ma nic za darmo, ale wszystko można wypracować. Nie ma rzeczy niemożliwych! Każdego dnia się o tym przekonuję. Cały czas czuję też niedosyt i chcę od życia więcej i więcej. Paradoksalnie mam często wrażenie, że im więcej mam do zrobienia, tym moja doba jest dłuższa.

Często jednak muszę decydować. Życie to sztuka dobrego wyboru. Decyzje mogą być łatwiejsze i trudniejsze, bardziej i mniej oczywiste. Tu przydają się dobrze postawione priorytety. Każda z nas powinna je mieć. Myślę, że w 99 % mogą one zagwarantować nam sukces w każdej dziedzinie. 1% zostawiłam na przypadki. Często mnie one ostatnio prześladują.

Czego tak naprawdę od życia oczekujesz? Co chcesz zyskać, osiągnąć? Na czym Ci zależy? 


Znasz odpowiedź na te pytania? Jeżeli jeszcze nie, koniecznie się nad nimi pochyl. Myślę, że mogą one pomóc Ci w poznaniu siebie. Żyjesz raz, więc wykorzystaj swój czas maksymalnie. Nic dwa razy się nie zdarzy, nie cofniesz ani chwili i nie zrobisz powtórki. Na nic nie jest za późno! Nigdy nie jest za późno na szczęście, a do tego przecież w życiu dąży każdy człowiek. Nieważne ile razy już próbowałaś, ile razy się nie udawało. Pomyśl, że tym razem będzie inaczej!

Wiem też, że z pewnych sytuacji dobrego i jednoznacznego wyjścia nie ma. Często wybieramy mniejsze zło, sugerując się różnymi pobudkami. Ostatnio moja bratnia dusza (dziękuję Angie) wysłała mi cytat, który naprawdę wiele mi wyjaśnił. Gdy masz problem z podjęciem decyzji po prostu rzuć monetą. To nie działa w taki sposób, że moneta podejmie za Ciebie decyzję, lecz w tym momencie, gdy moneta jest w powietrzu, w tej krótkiej chwili potrafisz uświadomić sobie na co tak naprawdę masz nadzieję. Przecież tak naprawdę zawsze czegoś chcemy, zawsze jakiś głos z tyłu głowy nam coś podpowiada. Często boimy się po prostu spróbować. Moim zdaniem lepiej żałować czegoś, co się nie udało, niż po czasie czegoś, czemu nie daliśmy szansy. Równowaga i życie w zgodzie z własnym wnętrzem jest najważniejsze. Po co się męczyć? Nie warto...

Każdy błąd, każda porażka, każdy jeden krok w tył ma sens! Dzięki niemu jesteś bogatsza o nowe doświadczenie, zyskałaś coś. Jesteś więc na wygranej pozycji, cokolwiek się nie zdarzyło. Cofamy się tylko po to, aby wziąć dłuższy rozbieg, pamiętaj. Nie myśl więc o sobie źle, nigdy. Każdy ma prawo do szczęścia. Ty masz prawo do szczęścia! Dąż do niego, a gdy zabłądzisz włącz GPS'a. On na pewno pomoże Ci zlokalizować nową trasę.

Za dużo smutnych wiadomości od Was ostatnio dostałam. Po każdej burzy, nawet po najczarniejszej, wychodzi słonko. Kochanie, główka w górę! Mi też nie zawsze jest tak łatwo, jak się wydaje...

Buziak ;*


CONVERSATION

9 Komentarze:

  1. Przypadki też są niezbędne.. u mnie w życiu jednak to ona przeważają, nic nie planuje, bo nie potrafię trzymać się planu. Jednak stawiam sobie cele i dążę do nich całym serduchem! Takim przypadkiem trafiłam na Twój Instagram <3 zaczęłam przygodę ze zdrowym żywieniem, trenowaniem, bieganiem. Był to jeden z tych najwspanialszych przypadków jaki przytrafił mi się ostatnimi czasy :) Potem dzięki Tobie straciłam kilka centymetrów, zapisałam się tam gdzie Ty już wiesz najlepiej i poznałam świetną koleżankę- wiesz jaką :)
    Kiedy się gubię włączam Twojego bloga-najlepszy GPS!! Potem zmotywowana odpalam trening i wracam do gry! <3
    Dziękuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiscie wiesz kiedy z czym uderzyc. :) ja na szczescie dzis postanowilam brnac w Twoje wyzwanie. Przyznam, ze bylo ciezko.. Ale sie udalo. A male sukcesy zaczynaja sie przeradzac w ogromna wygrana :) kazdy dzien kiedy nam sie "udalo" zaliczajmy do tych dobrych. Upadek niech bedzie motywacja na jutro i walke.. Ja czasem poprostu nie chce.. checi ulatuja.. ale nastepnego dnia wraca energia i walka :) za duzo juz poswiecilam i zmienilam w moim zyciu zeby odpuscic. :) a Ty mi dajesz energie i motywacje na lepsze jutro.. :) przede mna tak wiele, ale jeszcze sie nie poddalam i nie planuje. :) 😁😁😁😁😘❤💙💛

    OdpowiedzUsuń
  3. Też muszę się zabrać za ćwiczenia bo niedługo już lato i znowu będę musiał jechać sam na wakacje bez laski. Bo laski teraz zawracają uwagę na wszystkie szczegóły, muszę się więc już teraz zabrać do rzeźbienia swojej sylwetki;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Ci Kochana za te słowa 💜 Zawsze wiesz jak pomóc i trafiasz z postami jak nikt inny (no poza Ewa, bo ta codziennie trafia w sedno) ☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Ci Kochana za te słowa 💜 Zawsze wiesz jak pomóc i trafiasz z postami jak nikt inny (no poza Ewa, bo ta codziennie trafia w sedno) ☺

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za słowa powyżej. Dają duuzo do myślenia. Zapraszam do siebie www.fitfitlive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważnieje to nie analizować za dużo i nie obwiniać się! 😊😘😘

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważnieje to nie analizować za dużo i nie obwiniać się! 😊😘😘

    OdpowiedzUsuń