Zacznij żyć!

Wydaje Ci się, że masz nad wszystkim kontrolę... Uważasz, że Twoje życie jest przecież w Twoich rękach, a wszystko zależy od Ciebie. Myślisz, że tylko Ty masz wpływ na jego przebieg, na każdą decyzję, na każdy najmniej znaczący wybór... Dobrze myślisz! 



Każdy kiedyś znalazł się w sytuacji, na którą kompletnie nie był przygotowany. Z dnia na dzień życie na chwilę straciło sens, zatrzymało się. Zawiodły najbliższe osoby, które darzyło się zaufaniem, pasmo sukcesów zostało przerwane przez jeden drobny błąd. Idealny świat załamał się, codzienność stała się szara i pozbawiona wyrazu, a priorytety utraciły dawną wartość. Co w takiej chwili najłatwiej jest zrobić? Pierwszą myślą jest ucieczka, ucieczka fizyczna i mentalna. To jednak nie jest rozwiązanie. Łatwe rzeczy nie przynoszą satysfakcji. Czasem wbrew pozorom prościej jest wybrać wyboistą ścieżkę wiodącą do celu, potknąć się kilka razy i osiągnąć go z bagażem cennych doświadczeń. 

Fakt, że nad każdą minutą naszego życia nie jesteśmy w stanie zapanować, jest niezaprzeczalny. Jest wiele spraw, na które nie mamy żadnego realnego wpływu. Trzeba je po prostu przyjąć, nie ma odwrotu. Nieważne jak długo będziesz się przed nimi bronić. Z pewnymi sytuacjami trzeba się pogodzić. Każdy ma prawo do niepowodzeń, porażki. Trzeba mieć odwagę, aby przyznać się do swoich błędów przed samym sobą. Zobaczyć je, zrozumieć, poszukać przyczyny i ustalić plan działania, aby ich nie powielić.Rozpamiętywanie i rozdrapywanie ran nie pomoże, nawet jeżeli cokolwiek mogliśmy zmienić, podjąć inne kroki, wybrać inną ścieżkę. Jeżeli sama ze sobą będziesz grać fair, wygrasz. Samej siebie nie oszukasz. Możesz próbować, ale każda próba skończy się ciągnącym się dyskomfortem psychicznym. Pozorami możesz jedynie zmylić otoczenie. Czasami tak jest łatwiej, zyskujesz dodatkowy czas na stworzenie nowego porządku i oszczędzasz sobie życzliwych komentarzy.

Jeżeli jest coś, co sprawiało i nadal sprawia Ci ból, jakaś niejasna, nierozwiązana sytuacja, którą starałaś się wyprzeć z pamięci, a jednak się nie udało, rozpraw się z nią raz na zawsze. To jest najlepszy moment! Nigdy nie będzie łatwiej niż teraz. Każdy kolejny dzień zawieszenia w próżni ma na Ciebie destrukcyjny wpływ. Każdy kolejny dzień, to dzień stracony. Pomyśl o sobie, o tym co jest dobre dla Ciebie. Przez chwilę bądź egoistką. Daj dojść do głosu swoim marzeniom. Realizuj je konsekwentnie i spełniaj się. Nie bój się próby, porażki. Jesteś warta o wiele więcej niż myślisz.

Nie jesteś skazana na nieszczęśliwe życie. Sama się na nie skazujesz. Jeżeli chcesz coś zmienić, zmień to. Uwierz, że chcieć to móc. Zostaw przeszłość, wspomnienia przefiltruj i zostaw tylko te, do których lubisz wracać. Posprzątaj, odkurz to co sprawia radość, wyrzuć bolesne chwile. Odetnij się, weź oddech i zacznij działać.

Żyj chwilą. Sprawiaj sobie drobne przyjemności, spełniaj zachcianki. Kształtuj swój charakter, pracuj nad sobą. Wiedz, że nie ma nic pewnego. W jednej chwili wszystko może odmienić się o 180 stopni. Wykorzystaj więc każdy dzień, przeżyj go najlepiej jak potrafisz i dąż do tego, aby każdy kolejny był jeszcze lepszy. Gwarantuję Ci, że będzie.

Buziak! ;*






CONVERSATION

3 Komentarze:

  1. 'Łatwe rzeczy nie przynoszą satysfakcji'- nic dodać nic ująć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny post! Skłonił mnie do przemyślenia pewnych rzeczy w moim życiu ;)

    OdpowiedzUsuń