Jak najlepiej zacząć weekend? Od motywacyjnego kopniaka! Dziś mam dla Ciebie krótką historię Justyny, z której naprawdę wiele możesz się nauczyć.
Co myślisz? Jakieś nowe przemyślenia wysunęły się podczas lektury tego tego tekstu? Może w końcu weźmiesz się za pracę nad sobą na poważnie, na spokojnie i na zawsze? Justyna zauważyła błąd i go wyeliminowała. Zrób to samo! Koniec z głupotami!
Justynka, gratuluję. To nie TYLKO 4 kg, a aż 4 kg! Waga nie jest wcale miarodajna. Tylko Ty ją znasz i tylko Ciebie może ona interesować. Cyferki nigdy nie oddają naszego wyglądu. Prawdę widzimy w lustrze. Najważniejsze jest to, aby dobrze się czuć w swoim ciele, Ty już to osiągnęłaś. Walcz dalej o swoje marzenia i idź do przodu z podniesioną głową. Pięknie jest!
Więcej o bohaterce dowiesz się na jej blogu:justynakozlowska.blogspot.com
Chcesz mi pomóc udowodnić Justynie, że 4 kg to całkiem sporo? Zostaw w komentarzu dobre słowo!
Buziak :*
wow, zupełnie inne ciało, brawo, gratuluję!
OdpowiedzUsuńcudownie!! wielkie brawa
OdpowiedzUsuńBrawo! :)
OdpowiedzUsuńzmiana jest bardzo widoczna mas swietnie zarysowane miesnie! brawo!
OdpowiedzUsuńP.S. Martyna jak to jest teraz u Cb pytam bo wiem,ze tez cwiczysz z Ewa. Ja wazylam 54 kg i nigdy sie nie odchudzalam kiedy zaczelam cwiczyc z Ewa teraz waze 60kg szczerze przerazilam sie ostatnio jak weszlam na wage,niby wiem ze nie powinno sie nia sugerowac ale ta 6 z przodu przyznam troche mnie zdziwila..nigdy tyle nie wazylam. Czy mozliwe zeby az tak poszlo mi w miesnie? zauwazylam zarys na brzuchu nogach i rekach ale az tyle? w ubrania sie mieszcze nosze taki sam rozmiar jak nosilam XS-S w udzie tylko zwiekszylo mi sie o cm wiecej mialas podobnie moze?pozdrawiam
Natalia
Tak, to zupełnie normalne, dlatego Ewa każe się mierzyć, nie ważyć. Mięśnie są cięższe i stąd możliwy wzrost wagi. Ile już ćwiczysz i w jakim momencie cyklu miesiaczkowego stanelas na wage?
UsuńSuper to wygląda. Ja sama się odchudzam na diecie ułożonej przez dietetyka i na takim planie treningowym, który można robić w domu bez użycia przyrządów(macie go tutaj). Mam nadzieję, że osiągnę podobne rezultaty. Na razie jest nieźle ;)
OdpowiedzUsuńkurcze, pewnie, że sporo. Zwłaszcza, że mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk o czym warto pamiętać
OdpowiedzUsuńOby tak dalej... staraj się nie patrzeć na wagę bo nie ona jest najważniejsza, tylko jak wygląda Twoje ciało :) gratuluje efektów i życzę Ci osiągnięcia zamierzonego celu :)
OdpowiedzUsuń